Prokuratura potwierdza,że postępowanie jest już na finiszu.
- Wszyscy świadkowie zostali już przesłuchani. Prokurator czeka jeszcze tylko na opinię toksykologiczną. Ta powinna być gotowa najpóźniej do połowy maja - mówi Iwona Kwiatkowska z Prokuratury Rejonowej w Strzelcach Krajeńskich.
Prokuratura po otrzymaniu opinii biegłego podejmie decyzję decyzję o ewentualnym przekazaniu sprawy do sądu lub jej umorzeniu.
Przypomnijmy, Antoni F. podejrzany o gwałt na 42-letniej kobiecie wraz z innymi byłymi żużlowcami przebywał w październiku ubiegłego roku na turnusie rehabilitacyjnym. W ośrodku w Gościmiu poznał Sylwię K. Ich znajomość zakończyła się doniesieniem o popełnionym przestępstwie. Pokrzywdzona kobieta nie pamięta dokładnie zajścia, miała ponad promil alkoholu we krwi, brała także leki.
Według relacji świadków - Antoni F. miał poznać blisko 30 lat młodszą kobietę podczas dancingu. 70-latek miał pić z kobietą alkohol, po czym razem gdzieś wyszli. Leżąca półnagą kobietę w pokoju Antoniego F. mieli znaleźć znajomi 42-latki. 70-latek do gwałtu się nie przyznaje - w prokuraturze tłumaczył, że do zbliżenia seksualnego doszło za obopólną zgodą.
Podejrzany ma zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej. Wpłacił też 10 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.
Antoni F. na przełomie lat 60-tych i 70-tych wywalczył m.in. wiele złotych medali Drużynowych Mistrzostw Polski na żużlu wraz z kolegami z ROW-u Rybnik.