Wiata przy ulicy Reja służy zarówno młodym jak i starszym mieszkańcom osiedla. Sami je zbudowali w 2016 roku. Niestety miejsce kolejny raz zostało zniszczone. Zdarzenie miało miejsce 5 stycznia.
- Poszłam rano do parku z psem, odwróciłam głowę i stwierdziłem, że czegoś mi brakuje. Wiata zadaszona płachtą została połamana - opowiada Agnieszka Kosacka z osiedla Staszica.
To niestety już kolejne dewastacja fyrtla. Przypomnijmy: w 2018 roku ktoś podpalił domek dla dzieci, który również znajduje się na fyrtlu przy ulicy Reja. W 2019 roku doszło do zniszczenia ławek i wiaty. Wszystko zostało odbudowane.
Każdy kto posiada informacje na temat sprawcy lub sprawców proszony jest o kontakt z policją.