Kasa od marszałka lubuskiego dla gorzowskiej filharmonii. Województwo przekaże 200 tys. zł dla gorzowskich muzyków. To dwukrotnie więcej niż w minionym roku. 100 tys. pójdzie na organizację Festiwalu Muzyki Współczesnej, druga połowa na pozostałe koncerty.
Wiemy jak trudna jest sytuacja w tej chwili we wszystkich instytucjach kultury w związku z pandemią. Wiemy jak dużym zastrzykiem do budżetu były wpływy ze sprzedaży biletów - mówi Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa.
Przez pandemię w ubiegłym roku filharmonia była zmuszona odwołać festiwal im. Wojciecha Kilara. W tym roku takiej sytuacji nie będzie.
Z pewnością go zrealizujemy, nawet gdyby miało się to odbyć tylko za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zapewniam, że program i goście zaproszeni do realizacji festiwalu, cały program jest bardzo atrakcyjny - mówi Joanna Pisarewicz, p.o. dyrektora filharmonii.
Przez pandemię dochody Filharmonii Gorzowskiej spadły o 80 proc. Od piątku (12.02) placówka otwiera się na melomanów, zgodnie z decyzją rządu.