Gorzowianie faworytem nie są bo i być nie mogą. Mają na koncie trzy porażki i to na razie tyle. Falubaz po mocnym laniu na swoim torze z Częstochową teraz może pochwalić się dwoma wygranymi i remisem z silną Spartą Wrocław. Nie ma jednak przesady w stwierdzeniu, ze lubuskie derby mają swoje prawa i nie ma co szukać w nich na siłę faworyta o czym wie dobrze Stanisław Chomski, trener żółto-niebieskich.
Jak będzie tym razem? Przekonamy się w niedzielny wieczór (12.07). Mecz Falubazu Zielona Góra i Moje Bermudy Stali Gorzów rozpocznie się o godzinie 19:15. Gorzowscy kibice trzymają kciuki.