Od dzisiaj (17.01) bilet jednorazowy w SPP kosztuje: 15 minut- złotówkę, pół godziny- 2 złote, godzina – 3,5 a kolejna 4 złote. Brak biletu parkingowego to kara 50 złotych, o ile zapłacimy w ten sam dzień. Jeżeli nie, to wzrośnie do 200 złotych. Uwaga! Zmieniają się też godziny obowiązywania SPP. Po zmianach będzie to od 8 do 18.
Do poszerzenie płatnej strefy jeszcze przez jakiś czas nie dojdzie. Miasto poczeka z tym do końca remontów na Chrobrego i Mieszka I. Część pozostałych rozwiązań nie spodoba się kierowcom. Bilet kupiony na parkingu OSIRu nie będzie obowiązywał w Strefie Płatnego Parkowania i na odwrót. Rozróżnicie je po różnych kolorach znaków: zielonym i niebieskim.
Polecany artykuł:
Już wkrótce także spore zmiany w gorzowskim MZK. Tutaj ważne informacje dla jeżdżących komunikacją miejską. Od lutego rzadziej, po godzinach szczytu, jeździć będą m.in. autobusy linii: 104, 124 i 126, 113, 121 czy 128. Z kolei tramwaje kursować będą co 15 minut. Więcej informacji można uzyskać dzwoniąc do MZK.
Nowy rozkład jazdy powinien zostać udostępniony w ciągu kilkunastu dni. Urząd zdecydował że ilość kursów zostanie ograniczona, ale nie będzie podwyżki cen biletów. Zmiany trzeba było wprowadzić bo spada ilość pasażerów, a rosną ceny paliw i energii.
Remonty wciąż chociażby na Długosza, Słonecznej i DK 22, czyli wylotówce na Gdańsk. Mieszkańcy mają też prawo niecierpliwić się w sprawie prac prowadzonych na Żwirowej. Te miały zakończyć się jeszcze w grudniu. To jednak nie nastąpiło. Wciąż rozkopane także ulice Chrobrego i Mieszka I.
Trochę zwariowana pogoda dzisiaj w Gorzowie. Do godzin wieczornych będzie całkiem ciepło, bo około 5 stopni. Odczuwalna jednak niższa przez porywisty wiatr, z przerwami do 10 mogą także zacinać opady deszczu. Co ciekawe, później ma być bardzo słonecznie.
Dosyć niskie ciśnienie od rana, w okolicach 1010 hektopaskali, w ciągu dnia będzie rosło i wieczorem będzie już w okolicach optymalnego. Porywisty wiatr zrywa czapki z głów, ale ma swoje plus: dużo lepsza jakość powietrza dzisiaj w Gorzowie, niż to miało miejsce chociażby w weekend.