Półnagi mężczyzna wszedł na szczyt łuku podtrzymującego most
Zgłoszenie o mężczyźnie znajdującym się na konstrukcji mostu kolejowego przy ul. Fabrycznej policjanci otrzymali przed godziną 16:00. Na miejscu natychmiast pojawiły się cztery zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie, a na rzece Warcie pod mostem czekała jeszcze łódź ratunkowa.
Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ mężczyzna w pewnym momencie wszedł na najwyższy element mostu, czyli szczyt łuku podtrzymującego konstrukcję. Było o włos od tragedii!
Polecany artykuł:
Zabawa czy próba samobójcza? Policjanci wyjaśniają sprawę
Po przybyciu na miejsce patroli policyjnych jeden z funkcjonariuszy rozpoczął negocjację z mężczyzną. Ze zgłoszenia wynikało, że może próbować popełnić samobójstwo, dlatego trzeba było działać bardzo ostrożnie i szybko.
Cała akcja trwała kilkadziesiąt minut. Po tym czasie policjantowi udało się nakłonić mężczyznę do zejścia z mostu. Gdy znalazł się już bezpiecznie na ziemi został przekazany pod opiekę pogotowia.
Dlaczego w ogóle wszedł na most? Policjanci będą wyjaśniać sprawę.