Policjanci z Dobiegniewa prowadzili sprawę kradzieży, do których doszło od kwietnia do maja na terenie gminy. Sprawca włamał się do pomieszczenia gospodarczego, z którego ukradł elektronarzędzia na ponad tysiąc złotych.
Kolejne zgłoszenie dotyczyło włamania do auta, z którego zniknął plecak m. in. z portfelem i 5 tysiącami złotych oraz dokumentami.
Mundurowi podczas pracy operacyjnej, wytypowali podejrzewanego. Był nim 17-latek, który kompletnie nie spodziewał się takich gości. Część skradzionych rzeczy złodziej zakopał w lesie. Trafiły one z powrotem do właścicieli. Młody sprawca będzie odpowiadał jak osoba pełnoletnia.