Dantejskie sceny w gorzowskiej kręgielni! Sprawa trafi do sądu? Mamy komentarz managerki [ZDJĘCIA]

2023-02-13 15:52

Do istnie skandalicznych scen doszło w jednej z gorzowskiej kręgielni w centrum Gorzowa. Wyzwiska, pozostawiony bałagan na stołach i wysmarowane tortem siedzenia. Taki "porządek" pozostawiły po sobie osoby, które uczestniczyły tego wieczoru w imprezie urodzinowej. Lokal opublikował zdjęcia. W sieci wrze.

Dantejskie sceny w gorzowskiej kręgielni. Bałagan to mało powiedziane!

Wyzwiska, groźby i pozostawiony bałagan, to tylko część z historii, jaką przeżyli pracownicy kręgielni Bowling City w Gorzowie w sobotnią noc. Właściciele postanowili udostępnić zdjęcia po swoich klientach w sieci i w kilku zdaniach streścić przebieg wydarzeń.

- Wczorajszy wieczór zapewnił nam mnóstwo negatywnych emocji i pokazał,że nie wszystkich ludzi możemy mierzyć swoją miarą… Dwie kobiety potraktowały całą naszą załogę w sposób bezczelny używając w naszym kierunku stwierdzeń sięgających dna - napisali właściciele. Nie będziemy przytaczać cytatów ze względu na ich skrajną wulgarność. Poziom wypowiedzi pozostawia, łagodnie mówiąc, wiele do życzenia.

- Bardzo przepraszamy gości,którzy musieli uczestniczyć w tej sytuacji,dla nas również była bardzo niesmaczna. Nie pozwolimy na poniżanie naszych pracowników i dbamy o ich dobre samopoczucie - napisali na koniec właściciele lokalu.

Postanowiliśmy skontaktować się z szefostwem kręgielni, która szczegółowo opisała sprawę

- Z początku wydawało się, że wszystko będzie w porządku. Dostaliśmy zapytanie, czy klienci mogą wnieść tort, więc mogliśmy założyć, że będą wyprawiane urodziny. Grupa pojawiła się już o 19. Zamówili alkohol, bawili się na kręglach i nic nie wskazywało na tak abstrakcyjny finał tej imprezy - powiedziała nam pani Katarzyna, managerka lokalu.

- Pierwsze problemy pojawiły się w momencie, gdy grupa chciała zamówić szampana na lożę. Oznajmiliśmy wtedy, że posiadamy tylko szampana prosseco na kieliszki. Już wtedy pod nosem padały niepochlebne nasze komentarze w naszym kierunku, ale nie zwracaliśmy na to uwagi. Wtedy już jednak w głębi duszy czułam, że to się może źle skończyć i tak faktycznie było - skomentowała.

- Im dłużej trwała impreza, tym coraz więcej było problemów z tymi ludźmi. Oberwało się naszej pracownicy, która pochodzi z Ukrainy, dodatkowo przez większość wieczoru byliśmy obserwowani przez dwie panie z tej grupy, które później same się ujawniły wypisując negatywne komentarze w serwisie Google - zaznaczyła.

Grupa wychodząc z lokalu wysmarowała nasze stoły i siedzenia w pozostałościach po torcie. To było zrobione specjalnie, żeby tylko nam uprzykrzyć. Zza baru wszystko słyszeliśmy. Będziemy jeszcze dokładnie sprawdzać kamery z tego zajścia - poinformowała.

Absurdalne zachowanie klientów w gorzowskiej kręgielni. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie?

Patrząc na rażące słownictwo i groźby w kierunku pracowników, właściciele lokalu mogą wystąpić z zaistniałą sytuacją do sądu. Czy tak się stanie? - Na razie się nad tym nie zastanawialiśmy, bo jeszcze emocje nie opadły. Dwie kobiety z tego grona zachowywały się skandalicznie, wyzywając naszą koleżankę z Ukrainy, a także innych pracowników. Aż trudno uwierzyć, że była to matka z córką. Dowiedzieliśmy się o tym przypadkowo, a ów kobiety same się ujawniły w serwisie Google. Później dostawaliśmy wiadomości, żebyśmy usunęli wpis na facebooku, bo "psujemy ich reputacje". Patrząc na zdjęcia, to wcale nie my zszargaliśmy opinię publiczną tych pań - powiedziała na zakończenie managerka lokalu Bowling City.

Gorzowianie są w szoku. Tak komentują całe zajście

W sieci wrze pod zdjęciami z kręgielni Bowling City w Gorzowie. Pojawiły się setki komentarzy. - Co za bydło - napisał pan Patryk. - Wieś z człowieka nie wyjdzie nigdy… - napisała pani Patrycja. - W takim przypadku, dzwoni się na policję, i nawet nie wdaje w dyskusje. Niewyobrażalne upokorzenie, oczywiście owych pań, zawsze zastanawiam się, jak dorośli ludzie posuwają się do czegoś takiego bez wstydu? Przecież zanim one wysmarowany meble, musiały wysmarować tym ciastem siebie, i stwierdzić, ze to dobry pomysł? - skomentowała pani Zuzanna.

Sonda
Czy finał tej sprawy powinien być w sądzie?