Złoty wisiorek z II wieku, kostka do gry z XIII wieku, średniowieczne naczynia i monety. To wszystko i dużo więcej można zobaczyć na wystawie w gorzowskim Spichlerzu. To wynik działań archeologów gorzowskiego muzeum na inwestycjach miejskich prowadzonych w ostatnich latach. Gorzowianie mogą zobaczyć co udało się wydobyć z ziemi, a także to, co trzeba było tam pozostawić. Na wystawie są przedmioty datowane od epoki kamiennej do współczesności. Uzupełniają to liczne zdjęcia z wykopalisk. W gablotach znalazł się zaledwie wycinek tego co odkryli archeolodzy.
Samych skorup, a z tym kojarzony jest archeolog, jest ponad 100 tys. Na wystawie mamy tylko wybrane epizody z dziejów miasta. Nie wszystko jest materiałem ekspozycyjnym. Archeolog zachwyca się skorupą wielkości paznokcia, ale dla przeciętnego oglądającego ta skorupa nie niesie takich emocji - mówi Stanisław Sinkowski, kurator wystawy.
Wystawę "Kolejny wiek z archeologią" będzie można zwiedzać do marca.
Polecany artykuł: