Prace przy Dekerta jeszcze potrwają jakiś czas. Aktualnie więcej robót czeka wewnątrz budynku, choć na zewnątrz położone zostaną tynki i elewacja. Gotowe są otwory okienne, w których niedługo pojawią się szyby.
- W środku specjaliści skupia się na instalacjach: elektrycznej, sanitarnej i gazów medycznych. Budowa idzie zgodnie z harmonogramem, a nawet ciut go wyprzedza. Pogoda nam sprzyja – wyjaśnia Agnieszka Wiśniewska, rzecznik lecznicy.
Wcześniej na placu budowy toczyły się prace na wysokościach. Używano do nich dźwigu, który przenosił ogromne i ciężkie elementy. W budynku działać będzie intensywna terapia, hematologia oraz Bank Komórek Macierzystych.
Przypomnijmy - gorzowscy pacjenci nie będą musieli korzystać z ośrodków w Szczecinie czy Poznaniu. Liczba miejsc zwiększy się z dwunastu na dwadzieścia dwa. Inwestycja kosztuje 44 miliony złotych, 18 milionów pochodzi od marszałka lubuskiego.