Bartosz Zmarzlik pomógł 11-latkowi okradzionemu ze sprzętu. Nowy motocykl i kask od mistrza
Latem młody zawodnik został okradziony z motocykla, rowerów i całego ekwipunku treningowego. Przez tę sytuację jego dalsza kariera sportowa stanęła pod znakiem zapytania. Tą historią żył cały żużlowy świat. Pomoc przyszła niespodziewanie i to od razu z najwyższego szczebla. W akcję zaangażował się Bartosz Zmarzlik. Sześciokrotny mistrz świata wraz ze swoim sponsorem, firmą Orlen przekazali w miniony poniedziałek 11-latkowi nowy sprzęt - motocykl oraz specjalny kask. Motocykl dla młodego zawodnika został złożony w warsztacie Bartosza Zmarzlika przez jego team. To gest wsparcia, który jednocześnie pokazuje, czym jest sportowa solidarność. „To świetna inicjatywa i warto pomóc” — podkreślił Zmarzlik, wyjaśniając, że decyzję podjął błyskawicznie po propozycji partnera-sponsora.
Podczas przekazania prezentu chłopiec nie krył emocji: „Nie spodziewałem się tego. To są ogromne emocje” — mówił i przyznał, że uronił kilka łez ze szczęścia. Zapowiedział też, że na pierwszy trening na nowym sprzęcie nie będzie musiał długo czekać. Żużlowiec i chłopak znali się już wcześniej, a Zmarzlik zapowiedział, że postara się zajrzeć na tor w Wawrowie