34-letnia Anna Lewandowska to doświadczona trenerka oraz żona jednego z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy na globie. Na co dzień zachwyca swoim zadbaniem o wygląd, a na ważnych wydarzeniach prezentuje się zawsze elegancko. Lewandowska wspomniała, że przed laty miała aparat ortodontyczny.
Nosiłam go przed ślubem, czyli w 2013 roku. To była wewnętrzna aparatura nazywana Incognito - wyjawiła.
W dalszej części, gwiazda ujawniła, czy przeszła przez operacje plastyczne. Podczas rozmowy z Moniką Sobień-Górską Anna Lewandowska wyznała, że korekta zębów to nie jedyny zabieg, jaki przeszła.
Ten materiał posłużył jako źródło informacji do napisania nieautoryzowanej biografii Lewandowskiej zatytułowanej "Imperium Lewandowska".
- Pewnego razu miałam wyrwane naraz cztery zęby. Wyjechałam do Dubaju, gdzie nabawiłam się zapalenia. Spuchłam tak bardzo, że przez pół roku wyglądałam jak wiewiórka. Wszystkie portale rozpisywały się, że przeszłam zabieg wstrzyknięcia czegoś. (...) Patrz tylko na moje opadające powieki. Jeśli miałabym coś sobie poprawić, to co najpierw? Powieki. Nigdy nie robiłam żadnych wypełniaczy - zdradziła trenerka.
Jak czytamy na kobieta.gazeta.pl, mimo, że Anna Lewandowska nie jest fanką wypełniaczy, ostatecznie poddała się zabiegowi botoksu.
- Kilka miesięcy temu zdecydowałam się na wstrzyknięcie botoksu na czoło. Było to drugie takie wstrzyknięcie w moim życiu. Pierwsze zrobiłam po narodzinach córki Laurki. Nie przepadam za wypełniaczami, bo znacznie zmieniają rysy twarzy - dodała.
W ostatnim czasie Anna Lewandowska zniknęła z mediów społecznościowych. Okazało się, że była... na wakacjach! Zobaczcie zdjęcia z jej wyprawy
Po raz pierwszy Anna Lewandowska opowiedziała również o swojej operacji plastycznej.
- Zdecydowałam się na implanty piersi, i to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Moje piersi nie prezentowały się dobrze po karmieniu dwóch córek. Miałam z nimi duże kompleksy. Ponadto moje ciało stanowi wizytówkę, często występuję publicznie w strojach sportowych i promuję ubrania. Kiedyś przysięgałam sobie, że nie będę robić operacji piersi, bo chciałam pozostać naturalna. Jednak zmieniłam zdanie. Teraz jestem pewniejsza siebie, czuję się kobieco - koniec kropka. Nie mam zamiaru za to przepraszać - podsumowała.