Zorza polarna nad Polską. To niezwykły widok!
Zorza polarna to zjawisko świetlne, które charakteryzuje się silnym polem magnetycznym, dając efekt rozświetlonego różnymi barwami nieba. Jej powstanie związane jest z rozbłyskami na Słońcu, które powodują, że Słońce emituje dużo większe ilości naładowanych cząstek (protonów i elektronów) niż normalnie. Te, zbliżając się do Ziemi, są odchylane przez ziemskie pole magnetyczne wskutek czego zaczynają poruszać się wzdłuż linii pola magnetycznego łączącego bieguny i tworzą efekt świecenia zorzowego. Im większe rozbłyski na Słońcu, tym częstsze i intensywniejsze zorze polarne.
Zazwyczaj zorze polarne widoczne są przede wszystkim w okolicach biegunów, ale ostatnio takie zjawisko mogliśmy obserwować również z Polski! Między 10 a 12 maja widoczne ono było praktyczne z każdego miejsca w kraju, czego dowodem są liczne zdjęcia, które trafiły do sieci. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas powtórka tego zjawiska.
Zorze polarne znów będą widoczne nad Polską
W ostatnim czasie na Słońcu doszło do potężnej burzy geomagnetycznej - największej od ponad 20 lat!
Została ona spowodowana przez co najmniej pięć koronalnych wyrzutów masy (CME) - erupcji pól magnetycznych i burz słonecznych - opuszczających Słońce w krótkich odstępach czasu" - informuje stacja BBC.
Burza była na tyle silna, że otrzymała najwyższy stopień alarmowy G5. To oznacza, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni ponownie możemy się spodziewać zorzy polarnej, która będzie widoczna również z terytorium Polski. Szykować się jednak trzeba nie tylko na zachwycający widok, ale również na utrudnienia.
Polecany artykuł:
Zorza może spowodować awarię urządzeń technicznych
Potężny wyrzut cząstek przez Słońce związany jej z emisją dużej dawki energii, która może zaburzać pracę niektórych urządzeń elektronicznych. Wszechobecna technologia mocno odczuje działanie Słońca, a to oznacza, że wraz z pojawieniem się zorzy polarnej mogą też wystąpić zakłócenia w działaniu urządzeń zależnych od działania satelitów.
Jesteśmy teraz znacznie bardziej zależni od technologii niż podczas ostatniej dużej burzy w 2003 roku. Wiele naszych usług pochodzi z kosmosu - nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy - jest to klej, który spaja wiele elementów naszej gospodarki - powiedział Ian Muirhead, badacz systemów kosmicznych na Uniwersytecie w Manchesterze.
Zakłócenia mogą wystąpić w urządzeniach typu GPS, telefonach komórkowych czy też telewizji. Możliwe są również awarie sieci energetycznych i telekomunikacyjnych. Niestety są to sytuacje, na które nikt nie ma wpływu — na kosmos nie ma mocnych co poświadcza sam... Elon Musk. Podczas ostatniego rozbłysku słonecznego i zorzy polarnych biznesmen informował o poważnym obciążeniu satelit Starlink.