W finale Duńczyk przywiózł za sobą Martina Vaculika i dwóch Polaków - Bartosza Zmarzlika i Patryka Dudka. Warunki były jednak dyktowane przez tor, zupełnie inny niż na meczach ligowych w Gorzowie. Na początku sobotniej (26.06) imprezy spadł deszcz, na mokrej nawierzchni gubili się nawet najlepsi zawodnicy.
Polecany artykuł:
Świetny w rundzie zasadniczej był Daniel Bewley - Brytyjczyk zgromadził aż 12 punktów, w półfinale zajął jednak dopiero trzecie miejsce i w najlepszej tego wieczoru czwórce go zabrakło.