Do zdobycia lodówki. Najpierw orzeźwiająca kąpiel w Warcie, potem rowerek, na koniec bieg. Taki pomysł na niedzielne [4.06] przedpołudnie w Gorzowie ma 300 osób. To uczestnicy triatlonu, który drugi raz organizowany jest w mieście. Przy Admirze zawodnicy wejdą do rzeki. Przesiadka na rowery w strefie przy ul. Fabrycznej. Przejazd do Deszczna i z powrotem. Na koniec bieg przez centrum Gorzowa. W tym roku meta będzie tuż za wyjściem spod Dominanty, przed galerią handlową. Do wyboru są dwa dystanse: jedna ósma i jedna czwarta Ironmana.
Dłuższy dystans, jedna czwarta Ironmana, dla trenujących od kilku lat triatlon nie stanowi wyzwania. Jedna ósma, to otwarcie na osoby, które chcą spróbować triatlonu, które przechodzą z biegania, jazdy na rowerze na triatlon - mówi Bartosz Roszak, organizator.
Można się jeszcze zapisywać, będzie to możliwe także w niedzielę. Początek zawodów o godz. 10. Na uczestników czekają nagrody - osiem lodówek od sponsora tytularnego Samsung River Triathlon Series.
Polecany artykuł: