Za gorzowianami ostatni sparing przed niedzielną inauguracją PGE Ekstraligi na własnym torze z KS Apatorem Toruń. Podopieczni Stanisława Chomskiego przez cały poniedziałkowy sparing jechali niemal łeb w łeb z Betard Spartą Wrocław. Gorzowianie dopiero w drugiej części spotkania zdołali odjechać na bezpieczną przewagę i wygrać.
Stanisław Chomski przed poniedziałkowym sparingiem z pewnością miał kilka znaków zapytania odnośnie formy swoich zawodników. Mocno w kratkę jechał dotychczas Jakub Miśkowiak i Oskar Fajfer, którzy w starciu z Betard Spartą, spisali się przyzwoicie. Do Martina Vaculika, czyli kapitana "żółto-niebieskich" zastrzeżeń mieć nie można, ale do Andersa Thomsena już tak.
Duńczyk nie zdążył na start w 6. biegu, przez co został wykluczony. Później, w trzeciej serii startów, było ostatni, więc mały niepokój w ustawieniach jego sprzętu się wkradł. Na zgoła odmiennym biegunie był za to Jakub Stojanowski, który z łatwością wygrał bieg młodzieżowy, a w następnym swoim starcie przyjechał za plecami Taia Woffindena, pokonując na dystansie nie byle kogo, bo Francisa Gustsa.
Gołym okiem widać, że gorzowianom jeszcze czegoś brakuje przed zbliżającą się inauguracją PGE Ekstraligi z KS Apatorem Toruń. Ten mecz już w najbliższą niedzielę w Gorzowie o godzinie 19:15.
Sparing: Stal Gorzów - Unia Leszno. Widzicie się na zdjęciach?
EBUT.PL STAL GORZÓW – BETARD SPARTA WROCŁAW 49:41 [PUNKTACJA]
-
STAL: Mathias Pollestad 4 (0, 1, 2, 1); Oskar Fajfer 11+1 (2, 2, 1*, 3, 3); Martin Vaculik 10 (2, 2, 3, 3); Jakub Miśkowiak 7+1 (1, 1, 2*, 3, 0); Anders Thomsen 3 (3, w, 0, d); Oskar Paluch 7+2 (2*, 1*, 1, 3); Jakub Stojanowski 7 (3, 2, 1, 1);
-
SPARTA: Tai Woffinden 11 (3, 3, 3, 2); Francis Gusts 4+1 (0, 1, 0, 2, 1*); Bartomiej Kowalski 6+1 (1, 0, 2*, 1, 2); Artiom Łaguta 9 (3, 3, 3, -); Maciej Janowski 9 (3, 3, 1, 2); Marcel Kowolik 1 (1, w, 0, 0); Jakub Krawczyk 0 (d, 0, 0); Kacper Andrzejewski 2 (0, 2);