Lubuskie służby radzą co zrobić, gdy ktoś uwiecznia ważne obiekty

Na początku czerwca rozpoczął się cykl szkoleń dla lubuskich wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W murach gorzowskiej AJP samorządowcy uczą się zachowań na wypadek kryzysu związanego z pogodą, czy konfliktu zbrojnego.

Później z tą wiedzą lokalni liderzy mają wyjść do mieszkańców. Już teraz warto mieć oczy dookoła głowy - podkreśla Marek Cebula, wojewoda lubuski:

Jeśli widzą na przykład osoby, które obserwują jakieś obiekty z infrastruktury krytycznej, robią zdjęcia tym obiektom, żeby zwracać na to uwagę. Od tego mamy służby, żeby wtedy zawiadomić te służby, żeby się zainteresowały. Być może spisać numery rejestracyjne pojazdu, a być może tę osobę też sfotografować i przekazać jej wizerunek służbom.

Rząd ma także zająć się dystrybucją broszur, z których dowiemy się m. in., jak przetrwać trzy dni bez żywności, wody i prądu.