Takie transfery w piłce nożnej nie zdarzają się codziennie. 25-letni Ruan Marvyn pierwsze piłkarskie kroki stawiał w legendarnym brazylijskim Palmeiras by potem reprezentować barwy m. in. urugwajskiego Central. Latem 2024 roku został wolnym zawodnikiem, z czego skorzystał klub z lubuskiej IV ligi.
W rundzie jesiennej środkowy obrońca znajdował się w żelaznej podstawowej jedenastce drużyny prowadzonej przez Bartosza Majchrzaka. Rozegrał 17 spotkań i najprawdopodobniej poprzez działania menadżera został zauważony w urugwajskiej elicie, przez jednokrotnego mistrza kraju - CA Progreso.
Polecany artykuł:
Klub z Montevideo, czyli stolicy kraju pierwszych mistrzów świata w piłce nożnej, w poprzednich rozgrywkach zajął piątą lokatę w tabeli. Ruan Marvyn podpisał z nimi kontrakt do końca 2025 roku. Brazylijczyk na swoim profilu faceboowym podziękował Lubuszaninowi za możliwość wznowienia kariery i obiecał za ekipę z Drezdenka trzymać kciuki.
