22-latek na psychotropach trafił do gorzowskiego szpitala
Z taką sytuacją gorzowscy ratownicy dawno nie mieli do czynienia. Gdy dostali zgłoszenie o mężczyźnie znajdującym się najprawdopodobniej pod wpływem środków odurzających nie wiedzieli jeszcze jakie kłopoty na nich czekają.
Ratownicy, po przybyciu na miejsce wskazane w zawiadomieniu zastali wyjątkowo agresywnego 22-latka. Do pomocy natychmiast wezwano więc patrol policji, z którego pomocą udało się przetransportować mężczyznę na oddział psychiatryczny gorzowskiego szpitala.
To jednak nie koniec historii, bo gdy lekarz zdecydował o konieczności wykonania płukania żołądka i przeniesieniu 22-latka na Szpitalny Oddział Ratunkowy zaczęła się prawdziwa afera.
Polecany artykuł:
Agresywny mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy
Gdy 22-latek znalazł się na SOR-ze stał się jeszcze bardziej agresywny. Zaczął się rzucać, szarpać i przejawiał przy tym wręcz niewiarygodną siłę. Mimo obecności sześciu funkcjonariuszy, w tym zarówno ratowników jak i policjantów, obezwładnienie agresora było bardzo trudne.
Mężczyzna zaatakował jednego z ratowników powodując u niego poważnego obrażenia barku. Funkcjonariusz medyczny następne pięć tygodni spędzi na zwolnieniu lekarskim i złożył już doniesienie o naruszeniu nietykalności cielesnej.
Agresywnego 22-latka udało się uspokoić dopiero po użyciu przez policjantów gazu pieprzowego.