Z powodu pandemii rund będzie mniej, a zawody odbywać się będą dzień po dniu na tym samym torze. Pierwsze dwie rundy we Wrocławiu. Następnie zawodnicy przyjadą do Gorzowa. Druga odsłona 11 i 12 września. Później cykl przeniesie się na dwa dni do czeskiej Pragi a indywidualnego mistrza świata poznamy na początku października (02 i 03) w Toruniu. To tam w ubiegłym roku wychowanek gorzowskiej Stali sięgnął po swój pierwszy tytuł Najlepszego Zawodnika Globu.
Takie dwudniowe zawody wymagają od zawodników większego skupienia.
-Do każdych zawodów trzeba się szybko na nowo nastroić, przygotować. Na pewno będzie się liczyć to kto szybciej to zrobi. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte bo nawierzchnia może się zmieniać z dnia na dzień. Dużo zależy od pogody. Chcemy wykonać swoją robotę jak najlepiej, żeby dobrze się wszystko układało i wyciągnąć z tego ile się da dla kibiców, sponsorów i rodziny. Żeby dawać im dużo radości - powiedział nam Bartosz Zmarzlik, aktualny mistrz świata na żużlu.
Wychowanek gorzowskiej Stali chce obronić tytuł zdobyty w ubiegły roku. Jak podkreśla, w GP nie ma słabych zawodników, trzeba jechać po prostu szybciej.
Zawody Grand Prix we Wrocławiu dzisiaj (28.08) oraz w sobotę (29.08) o godzinie 19.