Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotę (26 sierpnia) we wsi Crevedia niedaleko Bukaresztu. Agencja ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (IGSU) poinformowała, że po eksplozji pierwszego z trzech zbiorników gazu ogień rozprzestrzenił się na dwa pozostałe zbiorniki i pobliski dom, powodując ewakuację mieszkańców w promieniu 300 metrów i zablokowanie ruchu drogowego.
Podczas gaszenia pożaru na stacji eksplodował drugi zbiornik LPG, rannych zostało 26 strażaków – przekazał reporterom wiceminister spraw wewnętrznych Raed Arafat, odpowiedzialny za jednostkę reagowania kryzysowego. Jest ryzyko eksplozji trzeciego zbiornika - dodał Arafat.
Jedna osoba zginęła, a 33 zostały ranne. W gaszeniu pożaru brało udział 25 wozów strażackich.