Smog w Krakowie drastycznie przekroczył dopuszczalną normę. Ostrzeżenie przed trującym powietrzem

i

Autor: pixabay.com W poniedziałek, 21 listopada 2022 stężenie pyłu PM10 w Krakowie przekroczyło 250 proc. dopuszczalnej normy.

Posypały się mandaty. Niektórzy gorzowianie wciąż spalają odpady w piecach

2022-11-24 14:39

Kilkadziesiąt 500-złotowych mandatów i trzy sprawy o ukaranie skierowane do sądu, to efekty kontroli przeprowadzonych przez Straż Miejską w Gorzowie w 2022 roku. Strażnicy, sprawdzając czym palą mieszkańcy. Do pieca trafiają plastikowe opakowania i lakierowane meble.

Niskie temperatury sprawiły, ze gorzowianie szybko musieli odpalić swoje przydomowe paleniska. Nie wszyscy jednak palą węglem lub drewnem. Okazuje się, że do pieców i kominków trafią np. stare lakierowane meble czy też plastikowe odpady. A to jest oczywiście nielegalne.

Wskaźniki zanieczyszczenia powietrza w Gorzowie znów wędrują do góry. Najbardziej zanieczyszczone powietrze jest na Zawarciu, bo tam wciąż wiele osób używa do ogrzewania przydomowych palenisk. Są dni, że bez zasłonięcia nosa i ust nie można przejść na przykład ulicą Śląską. - Ludzie palą czymkolwiek, są dni, że dzień po dniu jest taki smród, że ciężko oddychać. Żeby przejść ten odcinek, gdzie z kominów wydobywa się gęsty dym, to trzeba zakrywać usta i nos - mówi Roman Szczap, dozorca w jednym z budynków przy ulicy Śląskiej w Gorzowie.

Skąd bierze się zanieczyszczenie powietrza?

- Zdarzają się takie przypadki, kiedy osoby spalają opady. Są to głównie stare, lakierowane meble, odpady plastikowe, lub kartony z taśmami, które podczas spalania również wytwarzają szkodliwe substancje - mówi Andrzej Jasiński, komendant straży miejskiej w Gorzowie.

Dlaczego wciąż palimy w piecach odpadami?

Odpowiedź jest prosta - brak pieniędzy na zakup opału. - Odpadami palą osoby uzależnione od używek i na zakup surowców do ogrzewania ich po prostu nie stać. W społeczeństwie jest dużo osób, które nie chce wierzyć, że spalanie odpadów powoduje wytwarzanie substancji szkodliwych, które zagrażają naszemu życiu i zdrowiu - dodaje komendant.

Za spalania odpadów kara grzywny do 5000 złotych, jeżeli sprawa jest rozpatrywana przez sąd, natomiast strażnik gminny może nałożyć grzywnę do 500 złotych.

Sonda
Boisz się negatywnego wpływu smogu na zdrowie?