Nikki Phillippi to popularna twórczyni internetowa z ponad 1,2 miliona subskrypcji na YouTube. Na co dzień dzieli się inspiracjami, przemyśleniami i kulisami życia z mężem Danem. Pięć lat temu ich historia stała się szczególnie głośna, gdy zdecydowali się na adopcję dziecka z Tajlandii.
Jednak w maju 2018 roku ogłosili swoją decyzję o zaprzestaniu starań z powodu restrykcyjnych zasad agencji adopcyjnej. Przepisy nie pozwalały im przez rok udostępniać wizerunku dziecka w mediach społecznościowych.
Chcesz mieć kota? Pomyśl o adopcji! Te piękne kociaki czekają na swój dom [ZDJĘCIA]
Początkowo nie widzieli tego jako dużej przeszkody, ale z obawy przed przypadkową publikacją wizerunku malucha ostatecznie zrezygnowali z adopcji. Nagranie z tamtego czasu nadal budzi kontrowersje w sieci, a decyzja pary spotyka się z ostrą krytyką internautów.
Od tego czasu Nikki i Dan powitali na świecie biologicznego syna Logana, który obecnie ma trzy lata. Jednak nawet ta radosna nowina nie zakończyła kontrowersji wokół rodziny Phillippi. W 2021 roku para zdecydowała się uśpić swojego czworonożnego pupila po tym, jak ten ugryzł ich rocznego syna.
Decyzja ta spotkała się z krytyką fanów, oskarżających ich o okrucieństwo wobec zwierząt i sugerujących, że powinni byli znaleźć inne rozwiązanie.