Ponad 2 miliony złotych stracili Lubuszanie. Najpopularniejsze metody działania oszustów

Oszuści wyłudzają pieniądze lub dane poufne

W obecnych czasach działania oszustów nie ograniczają się wyłącznie do prób przejęcia gotówki. Wszechobecna cyfryzacja umożliwia im również wyłudzanie danych poufnych, które dopiero w następnym etapie posłużą im np. do wyciągnięcia pieniędzy z czyjegoś konta lub też wzięcia kredytu na inną, niczego nieświadomą osobę.

Wciąż jednak ofiarami oszustów najczęściej padają seniorzy.

- Oszuści ogarnięci chęcią posiadania pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych, wrażliwych, chętnych do pomocy osób - przyznał Marcin Ludy, Rzecznik Prasowy Lubuskiego Komendanta Policji w Gorzowie.

Z tego też powodu policjanci prowadzą liczne kampanie edukacyjne mające ustrzec przed ewentualną utratą gotówki. Nie zawsze się jednak udaje, bo trzeba przyznać, że metody oszustów są coraz bardziej kreatywne i wyrafinowane. Dlatego na baczności powinni się mieć nie tylko seniorzy, ale każdy z nas!

Najpopularniejsze metody oszustów: "na wnuczka" i "na policjanta"

W wielu przypadkach schemat działania oszustów jest podobny, a do najpopularniejszych metod wyłudzenia pieniędzy należą te "na wnuczka" i "na policjanta".

- Mimo modyfikacji tych oszustw ich mechanizm zawsze pozostaje podobny- oszuści dzwonią do starszych osób przedstawiając się jako policjanci i informują o tym, że zgromadzone przez nich pieniądze są zagrożone. A jedyną szansą na ich uratowanie jest przekazanie ich policjantowi. Problem polega jednak na tym, że po gotówkę nigdy nie przychodzą prawdziwi policjanci, tylko słupy wykorzystywane do tego celu przez oszustów - dodaje Marcin Maludy.

Podobnie dzieje się w przypadku oszustwa "na wnuczka" kiedy to oszuści informują o rzekomym wypadku, chorobie lub innym nieszczęściu, które dotknęło kogoś bliskiego osoby oszukiwanej. Aby ją uratować konieczna jest pewna suma pieniędzy.

Trzeba jednak pamiętać, co podkreślaliśmy wcześniej, że oszuści co chwilę wymyślają nowe sposoby działania, aby jak najbardziej uśpić czujność mieszkańców. Coraz częściej zdarzają się więc podejrzane telefony z banku, w których ktoś prosi o kliknięcie w mail weryfikacyjny, wysyłane są smsy z rzekomą niewielką niedopłatą do prądu/gazu/zamówionej paczki (i tu również link, pod którym należy uiścić opłatę), a nawet w mieszkaniach pojawiają sie fałszywi przedstawiciele firmy oferującej orkeślone usługi (np. telekomunikacyjne) i namawiający do zawarcia określonych umów.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Policjanci apelują, aby przede wszystkim, pod żadnym pozorem nie przekazywać nieznajomym osobom żadnej gotówki ani swoich danych, nigdy nie podawać loginu ani hasła w rozmowach telefonicznych oraz pod żadnym pozorem nie przekazywać kodów weryfikacyjnych. 

- Ważne, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy ani nie przelewać ich na podane konta. Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu prosimy zadzwonić i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować Policję - dodaje Marcin Maludy.

Pamiętaj, aby zachować czujność i nigdy nie działać pod wpływem emocji. Oszuści bardzo chętnie wykorzystują spoofing telefoniczny, czyli podszywanie się pod inny numer telefonu, więc nigdy nie możesz mieć pewności, że połączenie przychodzące na przykład z numeru banku oznacza, że dzwoni do nas pracownik banku (nawet jeśli taki sam numer telefonu widnieje na stronie internetowej, czy też mamy go wpisanego w telefonie). Po podobnym telefonie najlepiej zadzwonić na infolinię swojego banku i zweryfikować rozmówcę.