Spłonęło 41 kontenerów Inneko. To starty samej miejskiej spółki, bez kosztów prywatnych właścicieli samochodów, które również płomienie dosięgły. Kryminalni zebrali materiał dowodowy i aresztowali 28-latka w ostatni piątek (24.02).
Przypomnijmy, że w międzyczasie doszło do kolejnych podpaleń w niedalekiej okolicy. Policjanci badają teraz, czy może za nie odpowiadać ten sam podejrzany. 28-latkowi grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, jak i poniesienie kosztów zniszczonego mienia.
Polecany artykuł: