Zwycięstwo byłoby zdecydowanie bardziej okazałe ale trener akademiczek w tym meczu dał odpocząć podstawowym zawodniczkom a na parkiet po doświadczenie wysłał młode koszykarki wsparte przez niezmordowaną Alannę Smith , która zdobyła 35 punktów.
To nie było jakieś wielkie widowisko. Przewaga była ogromna a myślę, że mentalnie tez nie byliśmy mocno skoncentrowani na tym meczu bo szybko się ten mecz ustawił. Z tego meczu trzeba zapamiętać debiut Weroniki Stebleckiej , kolejnej zawodniczki z naszego systemu szkolenia. Powiedział po meczu Dariusz Maciejewski trener gorzowskich koszykarek.
Na krajowym podwórku gorzowianki ponownie zagrają o punkty 29 stycznia. We własnej hali podejmą Polonię Warszawa. Ale już w czwartek (26.01) w 1/8 EuroCup będa walczyły o jak najlepszy wynik z izraelskim Elitzur Ramla.