Do wyjątkowo niebezpiecznych scen doszło we wtorek (12.09) na trasie szybkiego ruchu S3. Gorzowscy strażnicy graniczni, którzy pełnili służbę w tym rejonie, wytypowali do kontroli drogowej dostawczego citroena na polskich numerach rejestracyjnych. Gdy wydali polecenia nakazujące zatrzymanie się... bus nagle przyspieszył i zaczął oddalać się w kierunku granicy z Niemcami. Funkcjonariusze SG bez chwili zastanowienia ruszyli za nim!
Pościg za kierowcą na S3. Busa prowadził 17-latek pod wpływem alkoholu
Zatrzymanie busa okazało się trudniejsze niż myślano, ponieważ jego kierowca nic sobie nie robił z sygnałów i poleceń wydawanych przez straż graniczną. Mężczyzna poruszał się z dużą prędkością łamiąc po drodze wiele przepisów drogowych i stwarzając realne zagrożenie życia i zdrowia dla siebie oraz innych użytkowników ruchu.
Po kilku kilometrach pościgu, podczas którego krewki kierowca dostawczego citroena kilkakrotnie próbował zepchnąć z drogi ścigające go samochody Straży Granicznej, udało się bezpiecznie zatrzymać pojazd. Podczas legitymowania okazało się, że skrajnie nieodpowiedzialnym kierowcą jest 17-letni Polak - informuje Paweł Biskupi ze Straży Granicznej.
To był tak naprawdę dopiero początek problemów nastolatka, ponieważ badanie przeprowadzone alkomatem wykazało, że znajduje się pod wpływem alkoholu! W organizmie miał 0,6 promila. A to jeszcze nie koniec...
Polecany artykuł:
17-latek przewoził w busie... 37 migrantów!
Dopiero w trakcie przeszukania busa wyszło na jaw dlaczego jego kierowca tak usilnie próbować ominąć kontrolę straży granicznej. W zamkniętej części ładunkowej citroena przewożeni byli migranci. Znajdowało się taż aż 37 osób pochodzących z Syrii i z Turka.
Cudzoziemcy nie posiadali dokumentów potwierdzających legalność pobytu w Polsce, mieli za to słowackie dokumenty pobytowe. Migranci nielegalnie przekroczyli polską granicę i kierowali się do Niemiec. Wobec wszystkich wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania do powrotu i przekazano ich słowackim służbom.
Nastolatek z zarzutami. Grozi mu więzienie
Kierowca został zatrzymany pod zarzutem organizowania nielegalnego przekroczenia granicy ze Słowacji do Polski grupie 37 cudzoziemców z zamiarem dowiezienia ich wbrew przepisom na terytorium Niemiec. Dodatkowo, usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu nie posiadając do tego uprawnień, jazdy w stanie nietrzeźwości oraz zignorowania polecenia interweniujących funkcjonariuszy do zatrzymania pojazdu, czym sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym.
Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.