Oscar Pistorius po wyjściu z więzienia pracuje w kościele! "Jest toksyczny"

2024-04-12 8:17

Były paraolimpijczyk, skazany za zabójstwo swojej partnerki, od trzech miesięcy przebywa na wiolności. Niegdyś wielka sportowa sława, teraz... nie może znaleźć pracy. Wiemy, czym się obecnie zajmuje.

Oscar Pistorius

i

Autor: EastNews/ Archiwum prywatne

Trzy miesiące po wyjściu z więzienia były paraolimpijczyk Oscar Pistorius zamiata podłogi kościoła, bo nie może znaleźć stałej pracy. Latem 2012 roku był bohaterem narodowym RPA, gdy jako pierwszy niepełnosprawny lekkoatleta w protezach pobiegł na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

W styczniu Oscar Pistorius wyszedł z więzienia

W lutym 2013 roku Pistorius został aresztowany i oskarżony o zamordowanie swojej dziewczyny, prawniczki i modelki, 29-letniej Reevy Steenkamp. Podczas postępowania sądowego Pistorius twierdził, że w środku nocy usłyszał hałas w łazience. Będąc przekonany, że to włamywacz, strzelił przez drzwi, zabijając Steenkamp.

W pierwszym procesie w 2014 roku został skazany na pięć lat, później wyrok został podwyższony do lat 15. Ostatecznie w styczniu 2024 został zwolniony przedterminowo, po spędzeniu w więzieniu 8,5 roku.

Pistorius nie może działać w social mediach i udzielać wywiadów

Departament Służb Więziennych zakazał Pistoriusowi picia alkoholu i zażywania narkotyków. Nie może publikować w mediach społecznościowych, ma też zakaz udzielania wywiadów. Musi też o określonych godzinach przebywać w swoim domu. Wyrok wygaśnie ostatecznie w 2029 roku.

W środę „New York Post” pisał, że 37-letni Pistorius po wyjściu z więzienia "ukrywa się w luksusowej trzypiętrowej rezydencji swojego wuja na ekskluzywnym przedmieściu Pretorii i jest poddany ostracyzmowi przez swoich byłych przyjaciół".

Według gazety Pistorius skontaktował się z członkami Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego, prosząc o pomoc przy znalezieniu jakiejkolwiek pracy. 

Jest zbyt toksyczny, by z nim pracować. Nie ma tu nic dla niego" - powiedział jeden z rozmówców gazety. "

Przypomnijmy: mimo że Oscar Pistorius twierdził, że śmierć Reevy Steenkamp to nieszczęśliwy wypadek, to jednak wiele okoliczności przeczyło tym twierdzeniom. Chodzi m.in. o specjalistyczną broń, którą posiadał, zeznania świadków dotyczące zazdrości Pistoriusa oraz liczne kłótnie z Reevą. 

Zobacz też: TOP 5 najbardziej niebezpiecznych sportów świata

Sonda
Wierzysz w niewinność Pistoriusa?
KOSTYRA: Aneta Rygielska o wielkich nadziejach na Igrzyskach Olimpijskich