Pierwsze klomby w okolicach Kwadratu zostały obsadzone kilka dni temu. Teraz społecznicy zajmą się zielenią w okolicach Ekonomika. W sąsiedztwie drzew pojawią się kwiaty polne np. lawenda. Członkowie stowarzyszenia robią to własnymi środkami i siłami. Być może w przyszłym roku przy ulicy Sikorskiego pojawią się zielone ściany.
-Na ulicy Sikorskiego wytypowaliśmy sześć ścian. Myślę, że to by była świetna atrakcja miasta. Złożyłem ten projekt do przyszłorocznego budżetu miasta, zobaczymy czy pan prezydent go zatwierdzi- mówi Tomasz Rybak ze Stowarzyszenia na rzecz Estetyki Gorzowa.
Zielone ściany tzw. ogrody wertykalne miałyby się pojawić w zamian banerów reklamowych czy zabrudzonych elewacji. Można do tego wykorzystać żywe rośliny, ale także sztuczne.
-Tam gdzie nie ma dojścia do ziemi to musielibyśmy zastosować rośliny sztuczne. Natomiast te elewacje, które my wybraliśmy nie mają okien więc nie ma zagrożenia dla mieszkańców, że mogłyby podnieść się głosy o insektach w mieszkaniach- dodaje Rybak.
i
We wniosku stowarzyszenia do budżetu miasta znalazły się także: łąka kwietna przy estakadzie czy uzupełnienie żywopłotu na Mickiewicza. Czy te pomysły zostaną przyjęte będzie wiadomo pod koniec grudnia. Społecznicy czas zajmują się usuwaniem wątpliwej jakości graffiti z przestrzeni miejskiej.
