Gorzowscy policjanci we wtorek (18.03) rano zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym. Kierowca mazdy skręcał w lewo z ulicy Dąbrowskiego, miał zielone światło. Z jego prawej strony nagle na przejście wjechał 16-letni rowerzysta. Jak ustalono, miał on czerwone światło. Poza tym powinien zejść z roweru i przeprowadzić go przez jezdnię. Niestety z winy rowerzysty doszło do sytuacji , która mogła zakończyć się tragicznie ale tym razem skończyło się tylko na strachu i drobnych potłuczeniach. 16-latka odebrał ojciec.
Polecany artykuł:
Mundurowi przypominają, że rowerzysta, który zbliża się do przejścia dla pieszych na którym nie ma ścieżki rowerowej ma obowiązek przeprowadzić rower a nie przez to przejście przejeżdżać.