Mecz kontrowersji dla GKMu. Moje Bermudy Stal Gorzów przegrała w Grudziądzu 29:25

Po pięciu gonitwach był remis 15 do 15. Gospodarze wygrali podwójnie pierwszy bieg, kolejne dwa zakończyły się remisem 3:3 a w dwóch następnych lepsi byli stalowcy wygrywając je 2 do 4. Bieg numer 6 to ponownie podział punktów.

W siódmej gonitwie  rozpoczęły się kontrowersje. Na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia zawodników GKMu - Buczkowskiego i Pedersena - mijał Anders Thomsen.

Duńczyk został jednak przyblokowany pod bandą przez swojego rodaka- Nickiego Pedersena, któremu podniosło maszynę. Thomsen groźnie upadł na tor. Wstał oszołomiony, w konsekwencji pojechał do szpitala na badania. Z biegu został wykluczony zawodnik Stali choć do jego upadku doszło w momencie kiedy był przed zawodnikiem gości. W powtórce osamotniony junior Stali Wiktor Jasiński przyjechał na trzeciej pozycji a GKM wyszedł na prowadzenie 23 do 19.

Stalowcy jednak szybko odpowiedzieli za sprawą Zmarzlika i młodego Holdera, który w meczu zastąpił słabo spisującego się w ostatnim czasie Szymona Wożniaka. Podwójna wygrana dała stalowcom meczowy remis 24:24. Kolejna kontrowersja miała miejsce w gonitwie numer 9. Na pierwszym łuku groźnie upadł Iversen ze Stali i Buczkowski z GKMu. Zawodnicy szczepili się motorami na pierwszym łuku. Sędzia uznał winnym przerwania biegu zawodnika Stali i z powtórki został wykluczony Iversen.

Po dłuższej przerwie spowodowanej opadami deszczu w powtórzonym wyścigu para gospodarzy Pedersen-Buczkowski pokonała Krzysztofa Kasprzaka. Po dziewięciu gonitwach prowadził MRGARDEN GKM Grudziądz 29 do 25. Zawodnicy wyjechali do dziesiątego biegu, w którym groźny upadek na drugim łuku pierwszego okrążenia zaliczył młodzieżowiec Stali Rafał Karczmarz.

Po tym zdarzeniu rozpoczęły się prace torowe. Interweniował komisarz i sędzia, który zszedł z wieżyczki. W niektórych miejscach porobiły się dziury i dalsza jazda po takiej nawierzchni mogła być niebezpieczna. Gospodarzom nie udało się ponownie przygotować toru aby zawody mogły być kontynuowane i Remigiusz Substyk, arbiter zawodów podjął decyzję o zakończeniu meczu.

Tym samym Moje Bermudy Stal Gorzów zanotowała piątą porażkę w pięciu spotkaniach i z zerowym dorobkiem punktowym zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi. Dla Stali najlepiej punktował Bartosz Zmarzlik. W trzech startach uzbierał 9 punktów. 4 oczka zgromadził Holder w trzech gonitwach i młody Karczmarz w dwóch startach. Inni punktowali: Kasprzak 3 (0,2,1), Thomsen 3 (3,W) , Iversen 1 (0,1,W) i Jasiński 1 (0,1).