Wyjec czarny

i

Autor: fot. Canva/ reisegraf

UPAŁ

Martwe zwierzęta spadają z drzew. "Nie można wykluczyć patogenu". Tragiczna sytuacja małp w Meksyku

2024-05-31 12:12

Obecnie jestesmy świadkami dramatycznych wydarzeń w Meksyku spowodowanych falą upałów na skutek której giną wyjce czarne - jedne z największych małp Nowego Świata. Martwe zwierzęta spadają z drzew, a naukowcy pracują nad ustaleniem konkretnych przyczyn zgonów. Jak przyznają: winne są upały, ale w tej chwili nie można też wykluczyż innego czynnika.

Rekordowe upały w Meksyku. Powstała tam "kopuła ciepła"

Od marca przez Meksyk przechodzi fala upałów, która doprowadziła do protestów w stolicy kraju. Temperatury przekraczają nawet 45 stopni, a część mieszkańców nie ma dostępu do wody. Wszystko dlatego, ze nad Zatoką Meksykańską i północną Ameryką Środkową utworzyła się tzw. kopuła ciepła. Mianem tym określa się obszar, na którym przynajmniej przez kilka dni z rzędu występuje bardzo wysokie ciśnienie. Ten układ wysokiego ciśnienia, tak jak kopuła, przykrywa gorące powietrze zatrzymując je przy powierzchni ziemi i nie pozwalając mu odpłynąć nawet na chwilę.

Do tej pory meksykańska fala upałów zabiła około 30 osób, ale w jeszcze tragiczniejszej sytuacji są żyjące na wolności zwierzęta, które w żaden sposób nie mogą się schronić przed obezwładniającym gorącem.

Upał zabija zwierzęta. Martwe lub nieprzytomne spadają z drzew

Dramatyczne sceny obserwuje się w przypadku jukatańskich wyjców czarnych to małpy, ssaki z grupy naczelnych, które znane są z umiejętności wydawania bardzo głośnych dźwięków (stąd określenie "wyjce"). Zgodnie z informacjami przekazanymi przez meksykański rząd: szacuje się, że od początku fali upałów, czyli od marca, zginęło około 157 wyjców, głównie w stanach Tabasco i Chiapas na południu kraju.

Nie wszystkie zwierzęta, które spadają z drzew są już martwe. Wiele z nich traci przytomność lub spada na skutek ekstremalnego odwodnienia organizmu — małpy nie mają nawet siły trzymać się gałęzi. Wiele z tych osobników trafia pod opiekę weterynarzy, ale również sami mieszkańcy starają się im pomóc m.in. poprzez podawanie wody.

Spadały z drzew jak jabłka. Były w stanie poważnego odwodnienia i umierały w przeciągu kilku minut" – powiedział biolog Gilberto Pozo, który zajmuje się badaniem dzikiej przyrody.

Według niego upadek z wysokości kilkudziesięciu metrów często jest śmiertelny dla małp, które są już osłabione upałem.

Eksperci ustalają przyczyny masowego ginięcia zwierząt. Upał to tylko jeden z czynników

W tej chwili naukowcy prowadzą intensywne badania nad ustaleniem dokładnych przyczyn umierania zwierząt. Upały są najprawdopodobniej główną przyczyną takiego stanu rzeczy, ale w tej chwili badacze nie mogą też wykluczyć innych składowych, jak chociażby choroby czy patogeny.

Gilberto Pozo, cytowany przez portal euronews.green mówi o "synergii" niekorzystnych czynników. Na śmierć zwierząt mają bowiem wpływ nie tylko wysokie temperatury, ale także susze, pożary lasów i masowe wycinanie drzew, które pozbawia zwierzęta cienia, wody i pożywienia.

Umierają zresztą nie tylko wyjce, ale również inne gatunki zwierząt zamieszkujących Meksyk. Ena Buenfil, dyrektorka eko-parku Selva Teenek na północy Meksyku, w rozmowie z agencją The Associated Press przekazała, że jej ośrodek został przeciążony z powodu liczby papug, nietoperzy i tukanów, które zmarły z powodu upałów.

Zobacz też: Najinteligentniejsze zwierzęta na świecie. Które miejsce zajmują małpy?

Sonda
Obawiasz się skutków zmian klimatycznych?
"Neutralność klimatyczna: troska czy biznes?"