Wszyscy żyjemy jeszcze wydarzeniami z soboty. Pierwsza w historii gala KSW w Gorzowie przeszła do historii. Kibice byli zachwyceni widowiskiem. Organizatorzy także mają powody do zadowolenia.
Polecany artykuł:
Czy KSW powróci do Gorzowa? To pytanie z pewnością zadają sobie mieszkańcy. Głos zabrał nawet współżałożyciej federacji, Maciej Kawulski. - Zdecydowanie. Piękna hala, mała, ale piękna, ustawna, wysoka. Dobrze się z takich wysokich miejsc ogląda widowiska w klatce. Myślę, że świetna atmosfera, fajni kibice, także ja z przyjemnością tu spędziłem półtora dnia i z przyjemnością tu jeszcze powrócę – powiedział Kawulski na łamach "Super Expressu".
Bardzo fajna hala, komplet publiczności. Ponad 5 tys. kibiców. Wydaje mi się, że fajna odległość od Poznania, od Szczecina, gdzie jednak sporo fighterów z tych miejsc pochodzi, trenuje, także tutaj prawdopodobnie federacja KSW będzie regularnie wracać – dodał z kolei Mateusz Borek, znany komentator, a także współpracownik KSW, na łamach Kanału Sportowego.
