Ekipa broni się przed spadkiem, jest nad strefą degradacji, a na plecach czują oddech ekipy z Przemyśla. Nawet w standardowych warunkach nie gra tam się łatwo - mówi Oskar Serpina, trener gorzowian:
Bardzo trudno gra się na parkiecie w Wieluniu. Przekonał się o tym chociażby lider z Legionowa, gdzie do ostatnich sekund meczu walczył o wygraną. Nasze spotkania z Wieluniem też zawsze są bardzo emocjonujące. Szczególnie tam się gra trudno. Gdzieś zawsze w końcówce wyszarpujemy to zwycięstwo.
Polecany artykuł:
Wygląda na to, że drugi raz z rzędu w składzie zabraknie kontuzjowanego Dominika Droździka, który narzeka na uraz pleców. Szkoleniowiec liczy jednak na to, że lepiej w obronie, niż w meczu z Warmią, zastąpią go koledzy. Początek sobotniego spotkania o godzinie 18.