Gorzowskie Azorki czekają na wartościową karmę i potrzebne rzeczy

Gorzowskie szkoły czy przedszkola same organizują zbiórki. Ostatnio puszki przywieźli uczniowie "20-tki" i przedszkolaki z placówki nr 22. Karma nie może być byle jaka, tylko pełna odżywczych wartości, zwłaszcza jeśli chodzi o skład mięsa i warzyw.

- Te zapasy wyczerpują się bardzo, bardzo szybko. Psów przybywa, a faktycznie jedzenia dobrej jakości mamy mało. Często ludzie przywożą nam karmę gorszej wartości, za co dziękujemy, ale apelujemy by było ona pełnowartościowa. Wtedy psy są lepiej odżywione i zdrowe - podkreśla Robert Białczak, szef gorzowskich Azorków.

Pomagajmy z głową. Wolontariusze ostatnio dostali - uwaga-  używane ubranka dla dzieci, przeterminowane kosmetyki oraz wory pełne poduszek. Chyba ktoś pomylił adres...

Potrzebne są tabletki na pchły i kleszcze, narzuty, smycze, obroże czy posłania dla psów w dobrym stanie lub nowe. Mile widziane budy oraz rzeczy na bazarek. Lista potrzeb dostępna jest na facebooku stowarzyszenia Azyl.