Mieszkaniec Gorzowa skuszony reklamą postanowił, że założy konto na giełdzie. Skontaktowała się z nim rzekoma obsługa portalu i przeprowadziła przez proces weryfikacyjny. Najpierw wpłacił 250 dolarów, za co dostał bonus. Po kilku dniach na koncie było już niemal dwa razy więcej środków.
Oszuści kilkukrotnie kontaktowali się z mężczyzną, by zainwestował jeszcze więcej pieniędzy i też tak zrobił. Przelał w sumie około 300 tysięcy złotych! Gdy usłyszał, że ma jeszcze wpłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych podatku, by odzyskać pieniądze, zrozumiał, że został oszukany. Niestety było za późno.
Gorzowscy policjanci przestrzegają, by już przed pierwszym przelewem dobrze sprawdzić, czy giełda, na której chcemy inwestować w ogóle istnieje.