Gorzowscy urzędnicy od dwóch tygodni liczą szkody w ulicach, chodnikach i skarpach. Aktualnie wynoszą one 870 tysięcy złotych. Jednak to nie koniec, bo w niektórych przypadkach trzeba przeprowadzić kolejne badania na przykład geologiczne.
- Zakładamy, że te straty na pewno wyniosą ponad milion złotych. One są związane z oczyszczaniem ścieżek, chodników, zabezpieczaniem terenu. Naprawiane jest rondo Santockie czy m.in udrażniane są przepusty. Ta nawałnica dała się miastu mocne we znaki - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik gorzowskiego ratusza.
Najdroższe są naprawy skarp: przy AJP przy Teatralnej oraz przy ścieżce przy Warcie – 360 tysięcy złotych, przy rondzie Santockim- 155 tysięcy złotych czy skarpa wraz z odcinkiem kanalizacji deszczowej przy Warszawskiej Cegielnia – 140 tys. Uszkodzone zostały ulice- Parkowa, Ptasia, Wawrowska i Czechowska.