Awantura o 600 tysięcy złotych dla Stali Gorzów. Na sesji radnych poróżniła kwestia dotacji dla klubu żużlowego. Magistrat chciał przekazać środki na modernizację oświetlenia obiektu przy ul. Śląskiej. Tego domaga się telewizja, która transmituje mecze ligowe. Nie spodobało się to m.in radnej Marcie Bejnar-Bejnarowicz:
Skąd mamy takie pomysły, żeby dla prywatnego klubu sportowego przeznaczać 600 tys. zł w sytuacji, kiedy na wszystko nam brakuje – mówi radna.
Klub w ciągu czterech lat otrzyma 30 mln zł z transmisji. Powinien zatem wykonać modernizację z tych środków – uważa część radnych. Włodzimierz Rój, dyrektor OSiR-u, który zarządza obiektem wyjaśniał, że bez nowego oświetlenia Stal nie dostanie licencji i tym samym pieniędzy z telewizji:
To nie jest wymysł ani miasta, ani klubu. Przez 3 lata udawało się uzyskiwać promesę, ale powiedziano mi, że nie ma takiej opcji, żebyśmy dostali ją w przyszłym roku. Możemy zaryzykować i nie robić tego – mówi Rój.
Ostatecznie większość rady była za przekazaniem 600 tys. zł. Stal dołoży jeszcze 690 tys. zł.