Czy w Gorzowie powstanie spalarnia śmieci? Chce tego prezydent miasta. Trwają już prace nad projektem. Najbliższe dwa lata zajmie przygotowanie dokumentacji i biznesplanu. Trwają też poszukiwania partnera, który pomoże ją zbudować. Koszty takiej inwestycji to setki milionów złotych. Jeżeli wszystko poszłoby zgodnie z założeniami, spalarnia mogłaby ruszyć za cztery lata.
Na tym przedsięwzięciu zyskaliby mieszkańcy - uważa Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa. - Wybudowanie spalarni na terenie naszego miasta spowodowałaby również, że byłaby szansa na utrzymanie cen odpadów. Wiemy, że przed nami wzrost cen odpadów związany z wymaganiami UE co do poziomu recyklingu i utylizacji odpadów.
Polecany artykuł:
Prezydent zapewnia, że współczesne spalarnie to nowoczesne, ekologiczne, zeroemisyjne zakłady. Jako przykład podaje Wiedeń, gdzie taka instalacja działa w centrum miasta. Ze względu na koszty inwestycja będzie wpisana do strategii rozwoju województwa lubuskiego.