Zdawanie egzaminów w czasie pandemii dla większości kursantów nie stanowi dodatkowego problemu.
- Egzamin w rękawiczkach i maseczce nie sprawił mi większego problemu. Oblałam nie z tego powodu, a przez podwójną ciągłą - powiedziała jedna ze zdających.
Egzaminy niewiele się różnią od tych sprzed pandemii. Jak mówi Jarosław Śliwiński, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gorzowie - egzamin trwa tyle samo co przed pandemią. Jedyna różnica jest taka, że egzaminator musi włożyć nieco więcej wysiłku - m.in. odkazić samochód po każdym kursie.
Przypomnijmy - egzaminy na prawo jazdy zostały wstrzymane na blisko dwa miesiące. Od maja odbywa się ich mniej niż przed epidemią, około 70 miesięcznie.