Gorzów: Myślał, że pomaga sąsiadce,​ a stracił oszczędności

Oszuści próbują wejść do naszych mieszkań pod różnymi pretekstami: sprawdzenia instalacji gazowej, elektrycznej czy wyjaśnienia niecierpiącej zwłoki sprawy.  Gorzowski senior myśląc, że pomaga, dał się zmanipulować dwóm kobietom. Aby paczkę mógł przekazać sąsiadce fałszywa kurier powiedziała, że trzeba spisać specjalną notatkę. Mężczyzna wpuścił kobietę do domu i zaczęli spisywać wiadomość do pakunku. Wtedy, prawdopodobnie, do mieszkania weszła druga kobieta, która je przeszukała. Po wyjściu kobiet okazało się, że skradzione zostały pieniądze- 6000 złotych. 

Gorzowska policja ostrzega przed oszustami, którzy mogą  podawać się za pracowników gazowni, listonosza, hydraulika. Nie działają w pojedynkę. Podczas rozmowy jeden odwraca uwagę, drugi w tym czasie plądruje mieszkanie.

 Najlepiej:

·         Nie zapraszać nieznajomych do domu – kiedy jednak wpuścimy nieznane nam osoby zadbajmy, aby towarzyszył nam ktoś, kogo znamy 

·         Pieniądze bezpiecznie przechowywać w banku. Odbierając rentę/emeryturę poprosić, aby  towarzyszyła nam zaufana osoba.

·         Nie działać w pośpiechu i upewnić się, czy osoba, która prosiła o pomoc faktycznie jej potrzebuje -  skontaktować się z tą osobą.

·         Masz podejrzenia? - koniecznie poinformuj policję, dzwoń na 112