Euro 2024

Gorzów ma swojego przedstawiciela na Euro 2024! Sebastian Walukiewicz jakiego nie znacie

2024-06-12 16:41

Gorzów ma swojego przedstawiciela na Euro 2024! To Sebastian Walukiewicz, który urodził się w naszym mieście, a pierwsze kroki jako piłkarz stawiał w drużynie FC Kłodawa 13. Później grał w MKP Gorzów Wielkopolski, a następnie wyjechał do Warszawy, gdzie grał z popularnną "elką" na piersi.

- Wystarczyło jedno dotknięcie piłki. Chłopiec jak na ten wiek był bardzo dobry technicznie, wysoki i szczupły. Przewyższał swoich rówieśników biologicznie, fizycznie i technicznie o kilka lat – powiedział na łamach Gazety Lubuskiej Mariusz Janowiak, jeden z pierwszych trenerów Sebastiana Walukiewicza.

Młody gorzowianin zasłynął na Danone Nations Cup w Warszawie. Już wtedy rozglądali się za nim pierwsi skałci. Tak zaczęła się jego kariera piłkarska. Walukiewicz przeszedł przez wszystkie szczeble młodzieżowych reprezentacji, aż zadebiutował w pierwszej kadrze dokładnie 7 października 2020 roku przeciwko Finlandii. Walukiewicz nie był idealnym dzieckiem. Miał swoje problemy, czasami nie przychodził na treningi i chciał to wszystko rzucić. - Było to dziecko zamknięte w sobie. Niekomunikatywne. Ani ze mną, ani z kolegami z zespołu. Sebastian tylko trzymał piłkę pod pachą i nikomu jej nie dawał. Przez pierwsze pół roku moja praca polegała bardziej na otworzeniu tego chłopca na zewnątrz. To była praca bardziej psychologiczna niż trenerska. Do takich właśnie młodych zawodników trzeba odpowiednio podchodzić. Na pewno trzeba uważać na to, co się mówi i co się robi. Sebastian był wrażliwym chłopcem i jednym gestem czy słowem można było go do siebie zrazić - powiedział na łamach "GL", Mariusz Janowiak.

W Ekstraklasie nie zaistniał na dobre

Sebastian Walukiewicz, choć cały czas był w reprezentacji Polski, to w zespołach ekstraklasowych nie dostawał dużo szans. W sezonie 2016/17 grał w rezerwach Legii, gdzie wystąpił tylko raz. Po sezonie odszedł do Pogonii Szczecin. Tam też nie spędził dużo czasu, bo już na początku 2019 roku Walukiewicz podpisał 4.5 letni kontrakt z Cagliari Calcio. Rok później, czyli 1 września 2020 roku został wypożyczony do Empoli FC, gdzie gra do dziś.

Jego marzeniem jest Premier League

- On kochał piłkę nożną od małego. Zawsze chciał zostać wielkim piłkarzem. A jak miał pięć czy sześć lat, to powiedział mi, że chciałby zagrać w Chelsea Londyn. I myślę, że ta liga angielska i Chelsea będzie w jego zasięgu. Zawsze w niego wierzyłem i będę wierzył do końca, z całego serca – powiedział ojciec piłkarza, Dariusz Walukiewicz, w Gazecie Lubuskiej.

KIBICE RZUCILI SIĘ NA LEWANDOWSKIEGO! REPREZENTACJA ZACZYNA MISJĘ EURO 2024

QUIZ. Reprezentacja Polski na Euro - Jesteś patriotą i fanem piłki? Te pytania są podchwytliwe

Pytanie 1 z 9
Kiedy pierwszy raz Polacy próbowali dostać się na Euro i z kim grali?

Jak skończy karierę, to będzie prezesem Stilonu?

Na łamach "GL" czytamy również, że Walukiewicz po zakończeniu piłkarskiej kariery chciałby zostać prezesem... Stilonu Gorzów. - W mieście jest żużel i wszystkie pieniądze tak naprawdę są na Stal, ale Gorzów jest sporym miastem, ma 150 tysięcy mieszkańców, więc będę chciał w jakiś sposób pomóc Stilonowi. Kocham piłkę nożna i to jest najlepsze, co można robić – powiedział zawodnik.

Sonda
Czy reprezentacja Szkocji wyjdzie z grupy na Euro 2024?