Jak uważają mundurowi pokrzywdzonych może być większa liczba, więc czekają na zgłoszenia. Sprawa jest rozwojowa, na razie podejrzanemu postawiono cztery zarzuty.
Sposób działania oszusta zawsze był taki sam. W internecie wyszukiwał chętnych na wynajem mieszkania. Pokazywał im swoją ofertę, po czym podpisywał umowę i brał pieniądze. Potem ślad się po nim urywał. Gdy mieszkanie miało być przekazane mężczyzna się nie odzywał lub zwodził i kłamał, że jest za granicą. Przekazanie miało być w innym terminie albo pieniądze miały wrócić do najemców. Nic takiego się nie stało.
Gorzowscy kryminalnych dotarli do 31-latka. Ukrywał się on u znajomej. Po zatrzymaniu usłyszał zarzuty, o jego losie zadecyduje sąd.