Stal Gorzów - GKM Grudziądz 2023. Galeria zdjęć
Poniżej znajduje się galeria zdjęć z tego spotkania. Jest co oglądać. Zachęcamy do obejrzenia. Widzicie się na zdjęciach? Pochwalcie się wśród znajomych oznaczając Eske Gorzów!
Stal Gorzów - GKM Grudziądz 2023. Pomeczowe wypowiedzi. Co powiedzieli przedstawiciele obu drużyn?
Stanisław Chomski (trener ebut.pl Stali Gorzów): Każde zwycięstwo, nawet dwoma punktami, jest fajne. W perspektywie przyszłości tak wynik daje nadzieje przed rewanżem w Grudziądzu. Mamy materiał do analizy. Bardzo podobała mi się jazda Oskara Fajfera. Niech niektórzy spuszczą z tonu co do jego osoby. Dajmy chłopakowi czas. Pokazał serce do walki i przywiózł cenne punkty. Wpadka niekontrolowana Martina. Jest jeszcze pogubiony na tym torze. Ta podwójna przegrana w jego biegu nie powinna się wydarzyć. Jak widać jednak, każdy z każdym może przegrać. Ostatni bieg był wisienką na torcie. Byliśmy równiejszą drużyną. To pokazuje, że wybór Oskara Fajfera był trafiony. Ze startu było różnie. Nie pomogły warunki pogodowe, ale chłopacy zrobili to, co do nich należy. Kibice mogą być zadowoleni.
Janusz Ślączka (trener Zooleszcz GKM-u Grudziądz): Stal bardzo dobrze tu jechała. Przede wszystkim mieli dużo lepsze wyjścia spod taśmy. To był klucz do sukcesu. My musimy popracować nad tym elementem. Zawodnicy muszą także poszukać szybkości w motocyklach, bo traciliśmy te pozycje bardzo łatwo. Przed Gorzowem trenowaliśmy w Rawiczu i tam warunki były podobne. Był przyczepniejszy start, tak samo jak w Gorzowie. Te treningi wyszły na plus zwłaszcza dla Kacpra Pludry, który jeździł właśnie na tym samym motocyklu, co w Rawiczu. Cieszę się, że jego forma poszła do góry. Powiem szczerze, że teraz jest 50/50, jeśli chodzi o sytuacje Krakowiaka i Szczepaniaka. Kto pojedzie z Lesznem? Na ten moment nie wiem. Norbert jeździ lepiej, niż przed meczem z Częstochową, ale na tą chwilę i tak nie ma rewelacji, co było widać podczas meczu. Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach.
