Presja na granicy ze Słowacją nie maleje
Od początku tego roku sukcesywnie rośnie liczba migrantów próbujących przekroczyć granicę ze Słowacją. Tylko do września Straż Graniczna zatrzymała tam ponad 300 osób, podczas gdy w roku ubiegłym (2022) było ich zaledwie 72.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w poniedziałek, że polecił szefowi MSWiA, aby na granicy polsko-słowackiej kontrolować busy i samochody, którymi mogą podróżować migranci niemający prawa wjazdu do Polski.
Planujemy kolejne wzmocnienie patroli. Jak na razie widzimy, że presja na granicy ze Słowacją nie maleje, a rośnie - powiedziała PAP rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
Rzeczniczka SG w rozmowie z PAP podkreśliła, że jakiś czas temu formacja wzmocniła patrole na granicy ze Słowacją, a także na granicy z Czechami.
Działania, jakie tam prowadzimy, to są ciągle doraźne kontrole drogowe i kontrole legalności pobytu - wyjaśniła porucznik Michalska.
O rosnącej presji na granicy polsko-słowackiej strażnicy powiadomili na początku września. Zdarzyło się, że w tym miesiącu tylko jednego dnia zatrzymywano ponad 100 osób próbujących nielegalnie przekroczyć granicę.
Napięta sytuacja na granicy ze Słowacją. Możliwe tymczasowe przywrócenie kontroli granicznych
Rzeczniczka SG zaznaczyła, że gdyby była duża fala migracji, to istnieją narzędzia prawne, aby na przykład przywrócić tymczasowe kontrole graniczne. Jak zastrzegła, taka decyzja nie jest jednak kompetencją Straży Granicznej, a należy do MSWiA. Do tej pory Polska kontrole graniczne przywracała sześciokrotnie.
Tymczasowe kontrole graniczne nie są jednoznaczne z zamknięciem granic. Oznaczają, że granicę można przekroczyć wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach, a samej kontroli podlegają jedynie osoby wjeżdżające do Polski.
Kontrola prowadzona jest w sposób wyrywkowy, a działania są dostosowane do realnego zagrożenia. Osoby i pojazdy są typowane do kontroli na podstawie analizy ryzyka oraz informacji przekazywanych przez służby państw sąsiednich. W przypadku ustalenia osób, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego, wydaje się decyzje o odmowie wjazdu do naszego kraju - tłumaczy porucznik Michalska.
Migranci traktują Polskę i Słowację jako swego rodzaju "okno transferowe". Ich głównym celem jest przedostanie się na teren Niemiec.
Nie tylko straż graniczna stoi na straży bezpieczeństwa Polaków. Zobacz jak przygotowanie do akcji ćwiczą kontrterroryści