Nadmiar jedzenia po świętach. Co zrobić?
W większości polskich domów święta nieodłącznie kojarzą się z "wielką wyżerką". Przygotowania potraw rozpoczynają się już na kilka dni przed świętami tak, aby w ten wyjątkowy dzień niczego nie zabrakło.
W Wielkanoc na stołach królowały oczywiście jajka i żurek. Była też biała kiełbasa, wędliny, sałatka jarzynowa czy bigos, a na deser różnego rodzaju ciasta, z babką na czele.
Niestety, często jedzenia jest po prostu za dużo i niemożliwością jest przejść wszystko co znajdzie się na stole. Co robić w takim wypadku? Na pewno nie wyrzucać! Marnowanie to najgorsza decyzja jaką można podjąć. Na szczęście nadmiar jedzenia można przynieść m.in. do różnych instytucji lub punktów charytatywnych, które zajmują się pomocą ubogim i potrzebującym.
Gdzie w Gorzowie przynieść jedzenie, które zostało po świętach?
Wielkanocne potrawy można przynieść w kilka miejsc: do Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego przy ul. Wyszyńskiego 169, Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a'Paulo przy ul. Warszawskiej 45, a także do Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta przy ul Strażackiej 66.
Oprócz tego wielkanocne potrawy można zanosić do tzw. Jadłodzielni. To punkty, w których zostawia się jedzenie, które następnie potrzebujący mogą sobie anonimowo wziąć. Najbliższy taki punkt działa m.in w Wawrowie oraz w Międzyrzeczu.
Jakie potrawy można oddać po świętach? Ważne, aby jedzenie było świeże!
W dzieleniu się nie chodzi o to, by za wszelką cenę pozbyć sie z domu jedzenia. Jeśli zamierzasz przynieść potrawy do odpowiednich miejsc to pamietaj, by były one świeże. Sałatka z majonezem stojąca na stole od kilku dni może nie nadawać się już do spożycia. Podziel się tylko tym co sam chciałbyś dostać!