Łukasz Piszczek w Gorzowie!
37-letni były reprezentant Polski w piłce nożnej przyjedzie do Gorzowa, żeby... wziąć udział w trzecioligowym meczu przeciwko lokalnej drużynie, czyli Warcie Gorzów. Piszczek reprezentuje LKS Goczałkowice Zdrój, gdzie gra na pozycji obrońcy.
Przypomnijmy: Łukasz Piszczek był zawodnikiem kadry polski w latach 2007-2019. W tym czasie brał udział w Mistrzostwach Świata oraz trzykrotnie w Mistrzostwach Europy, dlatego jego udział w meczu przeciwko Warciarzom może mieć niemały wpływ na przebieg spotkania.
Warta Gorzów potrzebuje punktów. Piszczka się nie boi!
Zespół Mateusza Konefała ciągle jest blisko strefy spadkowej, więc punktów potrzebuje jak tlenu. Po ubiegłotygodniowym, niespodziewanym remisie na wyjeździe, w zespole panuje dobra atmosfera. Bo skoro rezerwy przywiozły remis w meczu z Pniówkiem Pawłowice to tym bardziej podstawowy skład stać na to, żeby wygrać z LKS Goczałkowice Zdrój.
Pewne jest jednak, że łatwo nie będzie, chociaż trener Warciarzy przyznaje, że dla niego to żadna różnica czy zespół będzie grał przeciwko Łukaszowi Piszczkowi czy nie.
Będąc w naszej sytuacji musimy patrzeć tylko i wyłącznie na trzy punkty i takie podejście będę starał się zaszczepić u zawodników, żebyśmy tylko w ten sposób myśleli jeśli chodzi o to spotkanie - mówi Mateusz Konefał, trener Wart Gorzów.
Mecz Astro Energy Warta Gorzów kontra LKS Goczałkowice Zdrój już w sobotę (15.04) o godzinie 14:00 na stadionie przy Myśliborskiej w Gorzowie.
A godzinę później o ligowe punkty powalczy też Stilon Gorzów. W Kluczborku zmierzy się z tamtejszym MKS-em.