Po naradzie trwającej 12 godzin i 26 minut, ława przysięgłych sądu koronnego w Southwark w Londynie uniewinniła 64-letniego aktora z siedmiu zarzutów napaści na tle seksualnym, jednego zarzutu doprowadzenia osoby do aktywności seksualnej bez zgody oraz jednego zarzutu doprowadzenia osoby do penetracyjnej aktywności seksualnej bez zgody.
Po ogłoszeniu werdyktu, Kevin Spacey wytarł chusteczką oczy, położył rękę na klatce piersiowej, spojrzał na ławników i dwukrotnie powiedział "dziękuję", po czym opuścił salę.
Później, w krótkim oświadczeniu dla mediów, Kevin Spacey zauważył, że "jest wiele do przetworzenia po tym, co się dzisiaj wydarzyło". "Chciałbym powiedzieć, że jestem ogromnie wdzięczny ławie przysięgłych za poświęcenie czasu na dokładne zbadanie wszystkich dowodów, wszystkich faktów, zanim podjęła decyzję. Przyjmuję z pokorą dzisiejsze orzeczenie. Chcę również podziękować pracownikom tego sądu, ochronie i wszystkim tym, którzy opiekowali się nami każdego dnia" - powiedział aktor, który akurat w środę obchodził urodziny.
Podczas trwającego cztery tygodnie procesu, prokuratura przekonywała, że Kevin Spacey jest "seksualnym dręczycielem", który napastuje innych mężczyzn i nie respektuje ich osobistych granic. Jednak od samego początku Spacey stanowczo odrzucał wszystkie zarzuty. Przysięgli odrzucili twierdzenia prokuratury, że Spacey "agresywnie" złapał za krocze trzech mężczyzn i dopuścił się aktu seksualnego na jednym z nich, gdy ten spał w jego mieszkaniu. Warto dodać, że wszyscy czterej mężczyźni, którzy wnieśli przeciwko niemu oskarżenia, zeznawali podczas procesu anonimowo.
Przypomnijmy, że Kevin Spacey jest dwukrotnym laureatem Oscara za swoje role w filmach "Podejrzani" (The Usual Suspects) oraz "American Beauty". Był również znany z udziału w innych znakomitych produkcjach filmowych, takich jak "Siedem" (Se7en), "Tajemnice Los Angeles" (L.A. Confidential), "Glengarry Glen Ross", "Baby Driver" oraz wystąpił w popularnym serialu Netflixa zatytułowanym "House of Cards".
W 2016 roku został uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego za swój wkład w sztukę i kulturę. W latach 2004-2015 pełnił funkcję dyrektora artystycznego londyńskiego teatru The Old Vic, gdzie odegrał znaczącą rolę w rozwijaniu teatru i wspieraniu sztuki teatralnej.
