Nawet kilkaset złotych mandatu mogą dostać piesi, którzy nie mają na sobie obowiązkowych odblasków. W okresie jesienno-zimowym, gdy dzień staje się coraz krótszy policja częściej zwraca uwagę na to, czy mamy na sobie wymagany odblask. Te są obowiązkowe dla poruszających się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym. Co ważne odblask trzeba nosić tak, żeby był widoczny dla innych uczestników ruchu. Inaczej możemy się narazić na mandat. Odblaski muszą zakładać na siebie piesi prowadzący poboczem rower, skuter, motocykl czy wózek. Za brak odblasku grozi mandat karny w wysokości do 500 złotych. Mimo że elementów odblaskowych nie trzeba mieć wszędzie to warto je mieć na sobie, chociażby dla własnego bezpieczeństwa. Czy wychodząc z domu musisz mieć na sobie odblask? Gdzie jest, a gdzie nie jest wymagane chodzenie z elementami odblaskowymi?
CZYTAJ TAKŻE: ZUS NIE będzie odwiedzał sąsiadów i sprawdzał transakcji. Jest jedno ALE
Nawet KILKASET złotych mandatu!
Mimo że przepisy nie wymagają używania odblasków wszędzie gdzie tylko jest to możliwe, to warto je nosić, ponieważ znacząco poprawiają one widoczność. Gdzie są, a gdzie nie są wymagane? Każda osoba poruszająca się po zmierzchu drogą poza obszarem zabudowanym ma obowiązek używać elementów odblaskowych. Z tego nakazu zwolnione są osoby poruszające się po zmierzchu chodnikiem lub w strefie zamieszkania. Podobnie nie ma on mocy w mieście.
Wychodząc wieczorem z domu warto założyć odblask. Dlaczego? Pieszy idący poza obszarem zabudowanym, który jest ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości ok. 40 metrów. Minimalna droga zatrzymania samochodu jadącego z prędkością 50 km/godz. to ok. 30 metrów. Kierowca nie ma praktycznie czasu na reakcję. Pieszy, który ma na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczny nawet z odległości 150 m.
