Najnowsze informacje z Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2023 roku w największych polskich miastach przynoszą kilka niespodzianek.
Inne duże miasta również odnotowały wzrost wynagrodzeń w czerwcu, mimo że ich średnie zarobki są niższe niż w Katowicach, Krakowie czy Gdańsku.
Polecany artykuł:
Jednakże są miasta, gdzie wynagrodzenia były niższe niż w poprzednim miesiącu. Przykładem jest Poznań, gdzie średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 7914,43 zł w czerwcu 2023 roku, co oznacza spadek o 8,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Ile zarabia się w Gorzowie?
Gorzów Wielkopolski także nie ma powodu do radości, ponieważ średnie wynagrodzenie spadło o 1,8 proc. i wyniosło 6116,43 zł. Największy spadek dotyczył sekcji przemysłowej (spadek o 5,3 proc.). Kolejne miejsca na liście spadkowej zajmują Kielce, gdzie średnie zarobki wyniosły 6004,16 zł, co stanowi spadek o 0,9 proc. w porównaniu z majem. W tym przypadku największy spadek wynagrodzenia wystąpił w sekcji administracji i działalności wspierającej (spadek o 12,1 proc.). Podobny spadek miesiąc do miesiąca odnotowano również w Opolu, gdzie w czerwcu przeciętne zarobki wyniosły 6841,12 zł, co oznacza 0,7 proc. spadku w porównaniu z majem.
Zastanawialiście się kiedyś, które miasto w Lubuskiem jest największe pod względem powierzchni? Jeśli nie, to poniższy ranking was zaciekawi!
Gorzów znów gorszy od Zielonej Góry. Kolosalna różnica!
Według analityków ciekawym przypadkiem jest wspomniane województwo lubuskie, które posiada dwie stolice: Gorzów Wielkopolski (siedziba wojewody) oraz Zieloną Górę (siedziba marszałka). Zarobki w Gorzowie Wielkopolskim są niższe niż średnia dla całego województwa lubuskiego. Co więcej, średnie zarobki w Gorzowie Wielkopolskim są znacznie niższe niż w Zielonej Górze. Różnica wynosi aż 790 złotych!
